Ulice Warszawy. Marsz ONR-u. Krzyk, agresja, przemoc, ogień – ale przede wszystkim strach. Strach, którzy łapie za gardło, zabiera powietrze, wyciska łzy. Nie, nie tych ludzi, którzy w tym uczestniczą. Mój strach - siedzącej na…
Ulice Warszawy. Marsz ONR-u. Krzyk, agresja, przemoc, ogień – ale przede wszystkim strach. Strach, którzy łapie za gardło, zabiera powietrze, wyciska łzy. Nie, nie tych ludzi, którzy w tym uczestniczą. Mój strach - siedzącej na…