Ostatnio na moim profilu na Instagramie podzieliłam się 8 faktami na mój temat. Zdradziłam, że uwielbiam zwiedzać miasta, spacerując. W ten sposób poznaję też miejsce, w którym mieszkam od niemal 4 lat. Co warto zobaczyć w Bolesławcu? Zapraszam Was na spacer!
Spacerowanie to dla mnie najciekawsza forma zwiedzania. Często nie wiem nawet, na co dokładnie patrzę, ale najważniejsze jest to, że przyciągnęło mój wzrok. Wędrując po miastach, zwracam szczególną uwagę na architekturę (choć nie znam się na niej ani trochę), ale lubię też poznawać miejsca, które nie są oczywiste.
Spacerem przez Bolesławiec
Bolesławiec to miasto, w którym mieszkam od 2017 roku. Nie zawędrowałam jeszcze do Muzeum Ceramiki, ale zwiedziłam mnóstwo innych zakamarków. I choć mam swoje zastrzeżenia, to uważam, że jest tu ładnie i ciekawie! Chciałabym się z Wami podzieli moimi ulubieńcami.
UWAGA!
Nie pochodzę z Bolesławca, nie znam każdego jego kąta, powiedziałabym, że wciąż odkrywam to miasto, mogę pomylić ulice, coś źle powtórzyć, proszę – przymknijcie na to oko! A jeśli widzicie jakiś błąd, dajcie mi znać w wiadomości prywatnej 🙂 Niektóre zdjęcia mają swoje lata, więc jakość może nie być powalająca, przepraszam!
Bolesławiec – moje ulubione miejsca
Kiedy przez ostatnie dni kompletowałam zdjęcia moich ulubionych miejsc, chodziłam po mieście i robiłam kolejne fotografie, zdałam sobie sprawę, że nie dam rady zmieścić wszystkiego we wpisach na blogu. Być może jednak uda mi się przekonać Was, że Bolesławiec to świetne miejsce na spacer i będziecie odkrywać resztę już osobiście. Tymczasem zacznijmy od początku…
Rynek
Zacznijmy od bardzo wyraźnego punktu na mapie Bolesławca. Rynek jest zdecydowanie wspaniałą wizytówką – odnowiony, pastelowy, przepełniony kolorami. Nocą –przepięknie oświetlony. Zanim wejdziemy na niego od strony ul. Sierpnia ’80, musimy zatrzymać się przy ul. Mickiewicza 1 i spojrzeć na niezwykłą kamienicę.
Robi wrażenie, prawda? Cały czas zastanawiałam się skąd wzięły się świnie, skoro w większości budynek ten zdobią jednak kwiaty. Według informacji, które znalazłam w sieci, kamienica ta została wzniesiona dla rzeźnika Josefa Junga. I wszystko jasne! Budynek pochodzi w 1906 roku i został wybudowany przez Petera Gansela. Co ciekawe, dekoracje są ceramiczne… chociaż czy w tym mieście to powinno mnie dziwić? 🙂 Wróćmy jednak na Rynek.
Zerknijmy też na Ratusz
Dowiedziałam się, że jego najstarszą częścią jest ta z wieżą i pochodzi z XVI wieku. Na niektórych ścianach znajduje się sgraffito (wydaje mi się, że identyczne jak to, które wyświetla się jako pierwsze po wpisaniu „sgraffito” w wyszukiwarkę :D). Ja nie jestem wielką fanką takiego zdobienia, ale na moich gościach często robi wrażenie!
Po prawej stronie od wieży ratuszowej znajduje się moja ulubiona kamienica. Nosi numer 28. Wyróżnia się nie tylko stylem (choć z tego, co wiem, zarówno ona, jak i wspomniana wcześniej kamienica przy Mickiewicza 1 to secesja), lecz także mocnym, oliwkowym kolorem. Zanim powstała, na jej miejscu stał inny budynek, jednak po tym, jak kupił go Bruno Heinze, został rozebrany, a na jego miejscu postawiono dom handlowy (ok. 1900 roku). Co ciekawe, początkowo handlowano odzieżą i konfekcją, a w latach 40. XX wieku – książkami (może dlatego mnie do niej tak ciągnie). Z tego, co pamiętam, kiedy się tutaj wprowadziłam, na dole kamienicy działała księgarnia, jednak na dzisiejszym spacerze zauważyłam, że dół jest remontowany i pusty (ale mogę się mylić).
Kiedy zrobimy kółko, naszym oczom po raz pierwszy ukaże się Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja, do której jeszcze wrócimy.
A po lewej stronie od widoku powyżej kolejna piękna kamienica i Brama Piastowska.
Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja
Wracamy do Bazyliki, na którą zdecydowanie warto zwrócić uwagę. Na jej stronie możemy przeczytać, że jest to najstarszy kościół na starówce, a dodatkowo położony na najwyższym jej punkcie. Polecam wejść na schody i obejrzeć Rynek z tej perspektywy, jest naprawdę zachwycająca. Sam budynek jest zbudowany z kamienia i ma tyle ciekawych elementów (na przykład zegar słoneczny), że można tam spędzić sporo czasu na podziwianiu!
Wiem, że nasz spacer jest już dość długi, ale przejdźmy jeszcze odrobinę! W okolicach Rynku również można znaleźć mnóstwo ciekawych miejsc! A całkiem niedaleko znajduje się inny kościół, który również warto zobaczyć.
Kościół parafialny p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Na Placu Zamkowym znajduje się kolejny kościół, o którym chciałabym wspomnieć. Zbudowany został w miejscu dawnego zamku książęcego. Muszę przyznać, że to, co mnie w nim naprawdę zachwyca, to wieża. W zupełnie innym stylu niż reszta zabudowań (na szczęście!). Warto obejść go z każdej strony, żeby nie ominąć ogrodów tarasowych i fortyfikacji dawnego zamku. Przed kościołem na Placu Zamkowym stoi figura „Jezus, przyjaciel dzieci” (autor Peter Brauer; 1902 rok).
Już kończymy, obiecuję! Jeśli już jednak krążymy wokół kościoła, wróćmy na chwilkę do promenady zamkowej na plantach, bo jeśli już na nią trafimy, koniecznie musimy zerknąć na trzy zabytkowe wille przy Alei Partyzantów. Wychodzimy z Rynku w stronę ul. Zgorzeleckiej i skręcamy w lewo tuż przed pizzerią Bella Italia. Po lewej stronie ulicy mamy wspomnianą promenadę, po prawej – trzy budynki na które warto zwrócić uwagę. Pochodzą z lat 70. XIX wieku i były to domy należące do bogatych mieszczan. Każda z nich jest wybudowana w innym stylu: pierwsza w neogotyckim, druga – szwajcarskim, a trzecia – w neorenesansowym. Trochę dziwnie fotografowało mi się czyjeś domy, ale naprawdę chciałam Wam je pokazać!
Na dzisiaj to tyle! Ale zbierajcie siły, bo w następnym poście pokonamy większe odległości. Do zobaczenia! 🙂
_____________________________________________
Źródła:
- http://www.sanktuarium.boleslawiec.pl/strona/index.php/historia-kosciola
- http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/48910,boleslawiec-secesyjna-kamienica-przy-rynku-28-%281900%29.html
- https://xn--bolesawiec-e0b.pl/miasto/images/stories/info/download/revival202011.pdf
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Sgraffito
- http://mbnp.wboleslawcu.pl/artyku%C5%82/historia
- https://www.polskaniezwykla.pl/web/place/34504,boleslawiec-wille-przy-alei-partyzantow.html
WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ MOJEGO AUTORSTWA
4 odpowiedzi na “Bolesławiec – co warto zobaczyć? Spacerem po mieście, cz. 1”
Bardzo fajny wpis! Chcę więcej! I chcę tam pojechać! 🙂
Nawet nie wiesz, jak mnie to cieszy 😀
Piekna oprawa i piękny wpis <3
Dziękuję i zapraszam na spacer! <3