Skąd masz pieniądze?!


Błagam! Za takie coś pieniądze? Weź się dziewczyno nie kompromituj. Ile chcesz za jeden tekst!? Zwariowałaś? Ludzie pracują za mniej i to fizycznie! Tyle zakupów? Skąd masz pieniądze? Wstydziłabyś się!

Powiem szczerze, że za pisanie tego tekstu zabrałam się zaraz po tej całej aferce i marnej prowokacji. Może jednak i dobrze, że zdjęcie nie chciało się dodać (i nadal nie chce), a Backspace odmawia posłuszeństwa (zalał się słodkim piwem), bo emocji, złych słów, wkurzenia na to, co ludzie wygadują i przekleństw mogłoby być naprawdę sporo. A obiecałam sobie, że tutaj przeklinać nie będę.

Dzięki temu wszystko, co mogło zostać powiedziane, powiedziane zostało. Wypowiedzieli się już blogerzy, dziennikarze, ploteczki, po co więc ja mam dokładać swoją cegiełkę? Ominę więc temat blogerek modowych, wspomnę tylko, że zapłata za reklamę nigdy niska nie była i nie będzie. A dziewczynom gratuluję sukcesów i oby tak dalej!

Nie udawaj biedaka

W każdym razie został poruszony bardzo ważny temat – zaglądanie w cudze portfele. I podważanie zarobków innych ludzi. Okrutnie jestem na to uczulona i skręca mnie na samą myśl, że istnieją takie buraki, którym może coś tak nie pasować, że nie mogą zamknąć dzioba.

Ok, jasne, wszyscy gdzieś tam kiedyś zazdrościliśmy, że ktoś zarabia więcej, dobrze jednak, gdy ta zazdrość jest motywująca i zdrowa, daje kopa do dalszego działania. Pieniądze nie są w życiu najważniejsze, ale o wiele lepiej żyje się, kiedy trochę ich się ma, prawda?

Jeżeli jednak słyszę, że ktoś burzy się, bo zarabia mniej, to mnie szlag trafia. A już na teksty typu: „Nie udawaj biednej” (albo obrażanie się o zarobki) reaguję wysypką. To, ile kto zarabia i za co, jest wyłącznie sprawą zainteresowanego. Nawet jeżeli za 3 zdjęcia na blogu dostanie 15 tysięcy, nikt nie ma prawa tego podważać, bo niby co tego „nikta” upoważnia do oceniania?

Działaj, człowieku!

Jeżeli zależy nam na większej kasie, czasami trzeba pokombinować, złapać coś dodatkowego, pchać się drzwiami i nogami tam, gdzie nas ciągnie. Uczyć się, dokształcać na własną rękę, dążyć do celu, nawet jeżeli przez chwilę się nie udaje!

Wiem, że znalezienie fajnej i dobrze płatnej pracy jest trudne. WIEM! Ale jeżeli dostałeś jakąś, która ci nie pasuje, ale jest i nie robisz nic żeby mierzyć wyżej, to przestań najeżdżać na kogoś, kto nie ma zamiaru siedzieć w miejscu.

Zajmijmy się swoim budżetem. Nie zaglądajmy ludziom w portfele, bo kiedy za bardzo będziemy wpatrywać się w cudze, z naszego wiele zniknie. Bo nie zrobimy nic, żeby to zmienić.


Jedna odpowiedź do “Skąd masz pieniądze?!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *