Od kilku dni obserwuję, co dzieje się w internecie w tych zdecydowanie trudnych i bardzo refleksyjnych dniach dla naszego kraju. Z jednej strony cieszę się, że „coś ruszyło”, z drugiej – boli mnie, że w…
Od kilku dni obserwuję, co dzieje się w internecie w tych zdecydowanie trudnych i bardzo refleksyjnych dniach dla naszego kraju. Z jednej strony cieszę się, że „coś ruszyło”, z drugiej – boli mnie, że w…