-
Włóż mnie w ramy, nazwij mnie
Mamy tak durną, najgłupszą na świecie potrzebę określania. Nazywania. Podobno nazywa się to „posiadaniem jasnej sytuacji”. Sytuacja wcale nie jest jasna.
Mamy tak durną, najgłupszą na świecie potrzebę określania. Nazywania. Podobno nazywa się to „posiadaniem jasnej sytuacji”. Sytuacja wcale nie jest jasna.