To już trzecie wyzwanie handletteringowe na moim blogu. Bardzo się ciesze, że otaczają mnie sami zdolni ludzie, którzy (tak jak ja) potrzebują czasami kopa motywacyjnego.
Dzisiaj z ogromną przyjemnością goszczę na Ważę Słowa moją przyjaciółkę Naru. Niestety nie słuchamy zbyt wielu tych samych wokalistów, ale obie jesteśmy wielkimi fankami Lany Del Rey. Początkowo więc wyzwanie miało być tylko lanowe, jednak ostatecznie wyglądało następująco:
- Piosenka Lany wybrana przez Naru: Off to the races (dowolny cytat)
- Piosenka Lany wybrana przeze mnie: Bel Air (dowolny cytat)
- Wybrany cytat z piosenki Bisza „Pollock”, czyli z „naszej piosenki” 🙂
Zapraszam Was na rezultaty! Za każdym razem, kiedy dostaję zdjęcia tych cytatów, myślę sobie, że za lekko podchodzę do swoich i zawsze wypadają jakoś blado 😀
Naru:
Ja:
Wyzwania są fantastyczne do obudzenia weny i częstszego tworzenia, uwielbiam je i mam nadzieję, że zobaczycie jeszcze niejedno w tym miejscu! Oczywiście nie ma tutaj przegranych, osiągamy wspólny cel. 🙂
Poprzednie wyzwania: